piątek, 13 lipca 2012

Jestem oazą spokoju...

Czekanie na szpitalnym korytarzu szóstą godzinę na wolne łóżko zmiękczy nawet największego twardziela...
Niniejszym jestem mientka jak żelek Harribo.
I czekam dalej...

4 komentarze:

  1. Musisz być twarda! :)

    i uwierz mi - wiem co mówię:)
    na początek przekazuję trochę tej "twardości"
    ściskam

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam ciepło!
    Wcale nie musisz być twarda, nic nie musisz. Masz prawo mieć gorsze dni, masz prawo płakać, masz prawo krzyczeć.....i masz prawo śmiać się.....
    Życzę spokoju i lekarzy, którym będziesz ufać.
    Pozdrawiam bardzo serdecznie :-).

    OdpowiedzUsuń
  3. Za Twardą dodałabym Ci siły do oczekiwania, ale wiedząc, że w wyczekanym łóżku przyjmujesz kroplówki - ściskam i delikatnie powiewam na wkłucie. Spokojnego snu po przyjęciu wszystkich płynów.

    Beata.

    OdpowiedzUsuń