czwartek, 21 grudnia 2017

Już był w ogródku, już witał się z gąską (1)

Na ten dzień czekałam całe pięć lat. 21 grudnia 2012 roku zakończyłam leczenie onkologiczne. Odliczałam czas do 21 grudnia 2017, czekając na magiczną datę, po której będę Z jak zdrowa. Szampan od paru tygodni chłodzi się w lodówce i okazuje się, że mogę nie mieć okazji, żeby go wypić. Tzn. okazja do konsumpcji trunku zawsze się znajdzie, ale niekoniecznie taka, na jaką czekam.

Najnowszy tomograf wykazał, że mogę mieć wznowę. Po pięciu latach od zakończenia leczenia. To byłoby nawet zabawne, gdyby nie działo się naprawdę. Kolejne badanie 9 stycznia. Niniejszym życzę sobie i wszystkim moim bliskim wesołych świąt. Wam również.

(1) A to Mickiewicz właśnie - Lis i kozioł